BOLO popłynął do HILO

Kapitan Bolesław Kowalski wyruszył w ostatni rejs do Hilo.

Bolesław Kowalski – kapitan Bolo jak Go nazywali przyjaciele gościł kilkakrotnie w klubie „Zejman” a to za sprawą dorocznych zjazdów Mesy Kaprów Polskich – polskiego oddziału światowej organizacji ludzi morza Bractwa Wybrzeża. Z wysokości Loży Bractwa Wybrzeża wygłaszał płomienne przemówienia, był pełen podziwu i uznania dla bogatego wystroju klubowego wnętrza i naszej działalności. Zabiegaliśmy o wznowienie w Gdańsku książki jego autorstwa, opisującą wyprawę żeglarską na orze Śródziemne i Morze Czerwone. Niestety bez powodzenia. To tu w Gdańsku na uroczystej gali w Centralnym Muzeum Morskim kapitan Bolo uhonorowany został przez międzynarodowe jury za działalność żeglarską zaszczytnym wyróżnieniem – Międzynarodową Nagrodą „Conrady” Indywidualności Morskie. Klub Morza „Zejman” z okazji corocznych wieczorów zaduszkowych w dniu 7 listopada br. zorganizuje Gdański Wieczór Morski poświęcony postaci naszego wybitnego żeglarza. Wieczory te odbywają się w konwencji radosnych towarzyskich wspominek połączonych z żywą muzyką szantową, Już teraz serdecznie zapraszamy Jego przyjacioł do udziału w tym spotkaniu, śląc prośbę o wyszukanie zdjęć, pamiątek związanych z kpt. Kowalskim, które zaprezentować chcielibyśmy podczas listopadowego wieczoru zaduszkowego. W panteonie najsłynniejszych polskich żeglarzy Brat Bolesław Kowalski pozostanie w pamięci jako jeden z pionierów odbudowy żeglarstwa polskiego po II wojnie światowej a także jako znakomity ale i bezkompromisowy kapitan. Krzysztof Baranowski, uczestnik wyprawy jachtu „Śmiały” do Ameryki Południowej w charakterze kuka wspomina do dziś kapitana Kowalskiego jako srogiego i wielce wymagającego kapitana. Urodził się w Lublinie w roku 1928. Po wojnie studiował prawo na Uniwersytecie Wrocławskim i zaczął uprawiać żeglarstwo (od 1945). Zdobył stopień jachtowego kapitana żeglugi wielkiej, kapitana motorowodnego, sternika lodowego, sędziego klasy państwowej i instruktora żeglarstwa. W roku 1959 zorganizował pierwszą w Polsce żeglarską wyprawę naukowo-badawczą na Morze Czerwone i Morze Śródziemne.. W latach 1959–1960 poprowadził rejs na s/y „Dar Opola”. W roku 1961 odbył na jachcie „Sawa” pierwszy w powojennej Polsce samotny rejs morski ze {Szczecina do Gdyni. Kolejna wyprawa żeglarsko-naukowa – rejs s/y Śmiały” wokół Ameryki Południowej– został zorganizowany przez Bolesława Kowalskiego z inicjatywy i przy pomocy Bronisława Siadka Kierownictwo naukowe objęli naukowcy z Polskiego Towarzystwa Geograficznego. W rejsie uczestniczył m.in. Krzysztof Baranowski i znany, obecnie aktywy działacz i żeglarz polonijny z Londynu Jerzy Knabe. W 1966 roku w Valparaiso doszło do ważnego spotkania kapitana z przedstawicielami działającego tam „La Hermandad de la Costa” – organizacji „Bractwa Wybrzeża”. Członkowie załogi zostali uroczyście przyjęci do Bractwa, z numerami 1–6 w powstającym Bractwie Polskim nazwanym później Mesą Kaprów Polskich. W kolejnych dziesięcioleciach Polacy byli jedynymi Braćmi za żelazną kurtyną. W czasie drogi powrotnej przez Atlantyk na Śmiałym przeprowadzono demokratyczne wybory – Kapitanem Polskiego „La Hermandad de la Costaza” został Jerzy Knabe. Bolesław Kowalski był do ostatnich dni zycia we władzach Mesy Kaprów Polskich przewodniczącym Rady Braci Starszych. W kolejnych latach Bolesław Kowalski kontynuował działalność szkoleniową, organizacyjną i publicystyczną, organizował następne rejsy szkoleniowe i wyprawy, pisał książki, m.in. o kolejnych wyprawach. Od roku 1989 przebudował wyeksploatowany dębowy kuter na własny s/y „Radwan”, na którym żeglował, najczęściej po Morzu Śródziemnym w latach 1993–1998.

 

Źródło: ZEJMAN

 

0 Komentarzy

Napisz komentarz

Chcesz dołączyć do dyskusji?
Zapraszam!

Dodaj komentarz